Co warto zobaczyć w Limassol i okolicy? Jak sprawnie poruszać się komunikacją miejską? Te i wiele innych praktycznych informacji znajdziesz w tym poście.

O ile w czasach antycznych Limassol nie posiadało większego znaczenia, o tyle w okresie wypraw krzyżowych było ważnym portem zaopatrującym statki w żywność. Miejscowość znajdowała się pomiędzy ważniejszymi ośrodkami w Kurionie i Amatchus, co wiązało się z pierwotną nazwą Nemessos oznaczającą „między”. Obecnie jest to kosmopolityczne miasto, nie tylko ze względu na licznie przybywających tu turystów. W porcie i okolicznych zakładach pracuje mnóstwo obcokrajowców a w pobliżu znajduje się brytyjska baza morska.

Jak dojechać do Limassol?

Do Limassol oddalonej od Larnaki ok 45 km wybraliśmy się autobusem. Połączenia regionalne odbywają się kilka razy dziennie z przystanku przy promenadzie Finikudes. Bilet w jedną stronę kosztował 4 euro a w obie 7 euro a czas jazdy trwał 1 godz i 15 minute. Wysiedliśmy przy promenadzie na ósmym przystanku licząc od Larnaki.

 

W pobliżu znajduje się zamek, którego początki sięgają XIII wieku. Obecny kształt zawdzięcza Turkom, którzy przybyli na wyspę w XVI w. W swoich murach mieści Muzeum Sztuki Średniowiecznej natomiast przed zamkiem zgromadzono znaleziska archeologiczne oraz wielką tłocznię oliwy. Następnie zrobiliśmy krótki spacer pomiędzy malowniczymi uliczkami i skierowaliśmy się do głównego przystanku autobusowego.

 

 

Tam wsiedliśmy do autobusu nr 17, który zawiózł nas pod sam zamek Kolossi. Szczegółowe trasy autobusów wraz z mapami, znajdują się na stronie przewoźnika. O ile podróż pomiędzy miastami jest spokojna i przyjemna, o tyle jazda autobusem po mieście to prawdziwy hardcor. Podczas jazdy komunikacją miejską prawie zawsze spotykaliśmy komunikatywnych i pomocnych kierowców, którzy prowadząc autobus potrafili robić wiele czynności naraz: sprzedawać bilety, rozmawiać przez telefon a nawet wypełniać dokumenty na kierownicy.

Zamek Kolossi

Wracając do zamku Kolossi, znajduje się on 14 km na zachód od Limassol. Wybudowany został na rozległej ruinie w połowie XV w., w miejsce starszego z XII w. Średniowieczna twierdza składa się z trzech kondygnacji. Na pierwsze piętro prowadzą schody i zwodzony most. Mijając kolejne piętra, wąską spiralą kamiennych schodów wspinamy się na dach. To idealne miejsce na chwilę odpoczynku i podziwianie widoków. Z jednej strony w oddali widać morze a z drugiej góry Troodos.

 

Na okolicznych terenach oprócz winogrona uprawiano trzcinę cukrową, bawełnę i oliwki. Produkowane jest tutaj wino deserowe Koumandaria jest jednym z najstarszych. Jego nazwa prawdopodobnie pochodzi z XII w. i wywodzi się od rycerzy, którzy sprawowali na zamku komendanturę. Na parterze znajdował się skład i cysterna na wodę w wokół budynku widać ruiny pomieszczeń gospodarczych.

 

Wychodząc z zamku kierujemy się w lewą stronę i spacerkiem dochodzimy do głównej ulicy. Następnie skręcając w lewo idziemy do najbliższego przystanku autobusowego i czekamy na autobus 16, który powinien nas zawieźć do stanowiska archeologicznego w Kourion. Niespodzianką okazało się to, że autobus nr 18 również nas tam dowiezie, o czym nie było mowy na stronie przewoźnika. Kierowca wysadził nas pod skalną ścianą i życzliwie wytłumaczył, gdzie mamy czekać na powrotny autobus.

Stanowisko archeologiczne w Kurion

Kto zwiedzał Grecję, to z pewnością ruiny Kurionu nie zrobią na nim większego wrażenia. Jednak warto odwiedzić to miejsce ze względu na jego położenie. Pozostałości starożytnego miasta, leżące na nadmorskiej skarpie sięgają XIII w p.n.e. Kurion legł w gruzach w IV w n.e. kiedy to miejsce nawiedziło silne trzęsienie ziemi a zaraz potem potężne fale tsunami. Na rozległym terenie można zobaczyć między innymi teatr, pierwotnie pochodzący z II w., który był w stanie pomieścić nawet 5 tys. widzów a także pozostałości willi z misterną mozaiką bohaterów greckich, zwaną domem Achillesa oraz wiele innych miejsc, będących pozostałością po dawnej świetności.

 

 

 

 

 

 

Dla mnie jednak najbardziej niesamowity był widok skalistych klifów opadających do morza. Warto poświęcić na spacer po Kurionie więcej czasu, aby spokojnie napawać się pięknem tego miejsca.
Idąc na autobus musieliśmy skręcić w pierwszą drogę w prawo, która prowadziła do przystanku. Mimo, że zatrzymują się tutaj jeszcze inne autobusy, to chcąc dojechać do głównej stacji w Limassol musieliśmy wsiąść do autobusu nr 16. Z Końcowej stacji, tej samej, gdzie wsiadaliśmy do nr 17, szliśmy na promenadę, gdzie znajdował się przystanek do Larnaki.

Dziękuję, że odwiedziłeś/odwiedziłaś moją stronę. Jeżeli mój post spodobał ci się lub okazał się przydatny, to zachęcam do polubienia.

Zapraszam również do odwiedzenia:

Co warto zobaczyć w Larnace
Co warto zobaczyć w Nikozji
Informacja praktyczna o Cyprze